golden rose
makijaż oczu
recenzja
tusz do rzęs
Wonder Lash - czy to możliwe?
3/13/2016
Po wyciśnięciu ostatniej kropli ulubionego tuszu do rzęs przyszedł czas na zmiany. Dotychczasowa maskara Astor stała się moim nr 1 wśród tego typu produktów. Czy Wonder Lash od Golden Rose może stać się jej następcą?
Maskara Wonder Lash zdobyła moje serce ekskluzywnym opakowaniem, intensywną czernią i... tradycyjną szczoteczką! Musicie wiedzieć, że nie cierpię silikonowych szczoteczek. Niby innowacja, super rozdzielone rzęsy, a u mnie to tak naprawdę umazane powieki i posklejane włoski z nadmiarem tuszu. Dlatego bardzo sobie cenię firmy, które jeszcze produkują maskary z normalnych rozmiarów szczoteczkami.
Choć w przypadku Golden Rose taka szczotka jest rzadkością, to bardzo cieszyłam się, kiedy otworzyłam tusz i zobaczyłam rozmiar, którym nie wydłubię oka i nie będę malować jednocześnie górnych i dolnych rzęs. Do tego eleganckie, złote opakowanie i czarna czerń! To musiał być hit!
Przez pierwsze tygodnie (ok. 3) byłam z niego bardzo zadowolona, nawet chwaliłam koleżankom. Świetnie krył rzęsy głęboką czernią, rozdzielał je i wydłużał. Może nie aż tak, jak mój ulubieniec, ale maskara naprawdę dawała radę. Po całym dniu był na swoim miejscu, nie obsypywał się.
Po pewnym czasie (ok. miesiącu) tusz nie krył już tak dobrze, nie wydłużał rzęs, nie nadawał im tej objętości, którą zapewniał na samym początku. Zaczął sklejać rzęsy, a w dodatku nie podkreślał ich długości i podkręcenia "kociego oka", które wypracowałam odżywką.
W pewnym momencie maskara zaczęła się robić na tyle gumowa, że szczoteczka po wyjęciu przybrała wygląd bożonarodzeniowej jodły w siatce. Jakie było moje zdziwienie, kiedy okazało się, że tuszu wcale nie jest tak mało!
Obecnie maskara nie nadaje się do użycia, choć przechowywałam ją w takich samych warunkach, jak inne tusze. Nie pozwalałam także na nadmierny dopływ powietrza.
Tusz, choć początkowo podbił moje serce, po kilku tygodniach zawiódł mnie. Na stronie internetowej jest dostępny za ok. 34zł i dla mnie to wygórowana kwota. Nie kupię go ponownie, bo chciałabym cieszyć się dobrą jakością produktu dłużej niż 3 tygodnie.
Skomentuj
Dziękuję za wszystkie komentarze.
Będę wdzięczna za powstrzymanie się od wulgaryzmów i złośliwości.
Proszę też nie reklamować swoich rozdań i blogów.
W wolnych chwilach odwiedzam swoich czytelników :)