krem do twarzy
recenzja
Nawilżanie cery tłustej i mieszanej
8/11/2019Wydaje Ci się, że cery mieszanej i tłustej nie trzeba nawilżać? To bardzo częsty błąd popełniany w pielęgnacji tego rodzaju skóry. Jaki kosmetyk w ostatnim czasie dbał o odpowiednie nawilżenie mojej cery?
Skórę mieszaną określamy w kierunku suchej lub tłustej. Jednak często są to błędne diagnozy wynikające z tego, że cera jest niedostatecznie nawilżona. W efekcie wydziela więcej sebum, które ma ochronić skórę przed przesuszeniem.
Sama określam swoją cerę jako mieszaną w kierunku tłustej, jednak w różnych okresach i w zależności od kremu widzę, że bardzo ciężko jest mi zdefiniować faktyczny stan.
Nawilżanie skóry mieszanej
Staram się nie przesuszać jej nadmiernie i stosować zrównoważoną pielęgnację. Lekkie kremy matujące, które nie wyniszczają naturalnej ochrony stosuję rano, natomiast wieczorem aplikuję nawilżające i regenerujące preparaty oraz sera redukujące niedoskonałości.
Nie używam ciężkich kremów, po których skóra nie może oddychać i broni się, wydzielając jeszcze więcej sebum.
Produkty Phenome chodziły za mną od dawna. Podczas urlopu zabrałam ze sobą słoiczek nawilżającego kremu. Jest on dedykowany skórom suchym i bardzo suchym, przez co musiałam bardzo uważać z aplikacją produktu na twarz.
Odpowiedni dobór kremu
Krem, poza właściwościami nawilżającymi, ma również działanie łagodzące. To między innymi dzięki hydrolatowi z aloesu czy skórki cytryny.
Natomiast działanie nawilżające i wygładzające zapewniają obecne w kremie masła shea i migdałowe.
Oprócz tego zawiera też witaminę E oraz kwas hialuronowy.
Zastosowanie dla cery mieszanej
Szybko zauważyłam, że choć krem jest lekki w konsystencji, to ma bogatą formułę. Musiałam aplikować niewielką ilość, aby nie przesadzić i nie przeciążyć skóry.
Produkt faktycznie przyjemnie wygładza i zmiękcza skórę. Ma przyjemną konsystencję, a aplikacja nie sprawia problemu, bo można to zrobić równomiernie.
Kilka razy użyłam też kremu na dzień i bardzo fajnie przytrzymał podkład. Skóra nie błyszczała się nadmiernie, pomimo braku produktu matującego.
Jednak czuję, że ten kosmetyk dla mojej cery jest za ciężki. Mam wrażenie, że rozregulował mi skórę, przez co obecnie jej stan jest naprawdę słaby ze względu na niedoskonałości.
Natomiast znalazłam mu inne zastosowanie. Używałam go na podrażnienia słoneczne na dekolcie i ramionach, kiedy pierwszego dnia urlopu przesadziłam z plażowaniem. Co jak co, to był jeden taki gorący dzień, więc wykorzystałam go na 100%. Dzięki niemu skóra nie schodziła mi tak mocno, a podrażnienia nie były tak uciążliwe.
Czy zdecyduję się na ten produkt ponownie? Raczej nie. To właśnie ze względu na wrażenie ciężkości na skórze. Wrócę do mniej bogatych produktów, zapewne bez maseł, bo to kolejny dowód na to, że te składniki nie są dobre dla mojej cery. Natomiast myślę, że dla suchej skóry będzie to bardzo fajna propozycja na wiosnę lub jesień. Złagodzi podrażnienia i utrzyma odpowiednie nawilżenie skóry.
Jaki jest Twój typ cery? Na co zwracasz uwagę przy wyborze kremów?
Skomentuj
Dziękuję za wszystkie komentarze.
Będę wdzięczna za powstrzymanie się od wulgaryzmów i złośliwości.
Proszę też nie reklamować swoich rozdań i blogów.
W wolnych chwilach odwiedzam swoich czytelników :)