olejek do ciała
pielęgnacja ciała
recenzja
Wady i zalety suchego olejku Nivea
12/17/2017Kosmetyczna zima kojarzy mi się z treściwymi, otulającymi balsamami do ciała. Przeciwną wizję mam w przypadku olejku. A co myśleć, jeśli w dodatku jest suchy? Taki produkt oferuje Nivea, jakie są jego wady i zalety?
Suchy olejek to dla mnie nowość. Do tej pory raz używałam oliwki do ciała i to dla dzieci. W dodatku latem, żeby podkreślić opaleniznę.
Raz trochę przesadziłam, wybrudziłam ubrania, nogi ślizgały się przy próbie zarzucenia ich na siebie. Ani to seksowne, ani praktyczne. Odłożyłam produkt na bok i do wszystkich oleistych mazideł mam mieszane uczucia.
I wtedy pojawił się on, cały niebieski i pachnący. Suchy olejek Nivea. Jakie są jego wady i zalety?
Zalety suchego olejku
Wydawałoby się, że kosmetyk niczym mnie nie zaskoczy, a odnalazłam w nim kilka zalet, dzięki którym stosowanie olejku może być przyjemne.
1. Zapach
Mów, co chcesz, ale zapach to kluczowa rzecz przy produktach do pielęgnacji. Nie potrafię zasnąć, jeśli woń kosmetyku mnie drażni. Ten pachnie charakterystycznie dla produktów marki.
Przyjemnie otula, ale nie jest intensywny. Nie czuć tego olejkowego smrodku, a to znacząca przewaga.
2. Szybkie wchłanianie
Kto by pomyślał, że suchy olejek się wchłania? Ja nie wierzyłam, dopóki nie spróbowałam. Oleiste kosmetyki kojarzą mi się z tą tłustą powłoką, która przy każdej ilości położonej na skórę nadal na niej pozostają.
Oczywiście, suchy olejek również pozostawia delikatną warstwę, jednak nie taką, jak popularne oliwki do ciała.
3. Efekt gładkiej skóry
Po zastosowaniu skóra jest delikatna, gładka i pachnąca. Dodatkowo wygląda zdrowo, a ten efekt nie znika po wejściu pod kołdrę. O poranku skóra jest aksamitna w dotyku, jednak już nie pachnie.
4. Wydajność
Nie żałuję sobie! Ponieważ olejek dobrze się wchłania i łatwo rozprowadza, na każdą partię ciała nabieram kolejną solidną porcję produktu. Mimo wszystko kosmetyku prawie nie ubywa.
Wady suchego olejku
Nie ma róży bez kolców i każdy produkt, poza dobrymi, ma także swoje złe strony. Jakie wady dotyczą suchego olejku?
1. To nadal olejek
Nie można zapomnieć, że nawet jeśli produkt wchłania się bardzo dobrze, nadal jest olejkiem. Dlatego lepiej nie zostawiać otwartego produktu na łóżku, gdzie może się przewrócić. Podczas aplikacji lepiej brać tyle, ile faktycznie potrzebujesz. Przecież nie chcesz tłustych plam na pościeli?
2. Nie dla bardzo suchej skóry
Wiem, że to ostatni dzwonek na używanie podobnych produktów. Moja skóra na nogach i biodrach zimą przeżywa istny armagedon. Czuję, że olejek nie poradzi sobie przy minusowych temperaturach, jednak dopóki nie ma mrozów, raczę skórę suchym olejkiem.
3. Nie dla skóry dłoni
Suchy olejek nadaje się jedynie do ciała. Pozostawia warstwę, która na skórze ciała nie przeszkadza i nie odznacza się na ubraniu czy pościeli, jednak inaczej jest w przypadku dłoni. Tam skóra nie regeneruje się, a efekt tłustych łapek odbija się na telefonie czy czytniku książek.
Suchy olejek to ciekawa alternatywa dla tradycyjnych produktów do pielęgnacji ciała. Nie nadaje się dla bardzo suchej skóry lub pielęgnacji dłoni. Mimo wszystko bardzo fajnie wygładza i ten efekt utrzymuje się do rana. Produkt nie odbija się na piżamie czy pościeli, jednak trzeba uważać, aby go nie rozlać. O intensywnym nawilżeniu raczej mówić nie można, mimo wszystko osoby, tak jak ja uprzedzone do oleistych kosmetyków, powinny się z nim zapoznać, żeby zakopać topór wojenny!
Skomentuj
Dziękuję za wszystkie komentarze.
Będę wdzięczna za powstrzymanie się od wulgaryzmów i złośliwości.
Proszę też nie reklamować swoich rozdań i blogów.
W wolnych chwilach odwiedzam swoich czytelników :)