codzienna pielęgnacja cery
pielęgnacja suchej skóry
recenzja
3 powody dla których musisz nawilżać skórę twarzy
5/01/2018Pamiętam czas, kiedy uważałam, że moja cera nie wymaga nawilżenia, a już na pewno nie intensywnego. Teraz dobrze wiem, że mieszana cera samymi produktami wysuszającymi i matującymi się nie zadowoli. Przekonały mnie o tym trzy powody, dla których warto nawilżać skórę twarzy.
Nawilżanie skóry nie jest prostym zadaniem. Po własnych doświadczeniach wiem, jak ciężki jest wybór odpowiedniego produktu. Kiedy nie spełniają oczekiwań, wszystkie te pielęgnacyjne rozczarowania piętrzą się na łazienkowej półce. Wykorzystanie ich do innych celów nie jest problemem, jednak wyrzucanie pieniędzy w błoto w żaden sposób mnie nie satysfakcjonuje.
Mimo wszystko uważam, że wszystkie te potyczki są warte tego, by wybrać odpowiednią metodę nawilżania skóry, a poniższe 3 powody na pewno przekonują nie tylko mnie!
Gwarancja zdrowego wyglądu
Każda z nas chce zachować młody, promienny wygląd możliwie najdłużej. Ten proces jest złożony i zaczyna się już podczas oczyszczania twarzy, kiedy odblokowujemy składnikom odżywczym dostęp do poszczególnych partii skóry.
Szczególnie wieczorem warto postawić na kilkuetapowe oczyszczanie skóry. To dlatego, że skóra regeneruje się wtedy, kiedy śpimy. Wtedy też lepiej wchłaniają się składniki, które dostarczamy kremami. Często produkty oznaczone symbolem na noc są bardziej treściwe.
Poza pielęgnacją, ważna jest też dieta oraz picie odpowiedniej ilości wody w ciągu dnia.
Zachowanie młodości
Choć wydawałoby się, że produkty nawilżające powinny być naszpikowane wodą, one wcale nie dostarczają nam jej dodatkowej porcji. Produkty nawilżające powodują zatrzymanie wody w skórze i utrzymanie jędrnego, młodego wyglądu.
Kosmetyki nawilżające tworzą na skórze warstwę, która utrudnia wodzie parowanie z naskórka. Dlatego też w wielu kosmetykach pojawia się gliceryna. Niestety nie każda z nas dobrze reaguje na jej nadmiar. Skóra reaguje wtedy wypryskami i zaskórnikami.
Na pewno warto zwrócić uwagę na produkty, które poza gliceryną zawierają alantoinę, kwas hialuronowy czy mocznik.
Redukcja sebum
Wbrew pozorom mieszana skóra również potrzebuje nawilżenia. Choć pod względem starzenia się cery posiadaczki cer mieszanych są szczęściarami, pechowy jest dobór odpowiedniego produktu.
Skóra mieszana wydziela więcej sebum niż sucha. Dlatego też można założyć, że taka cera dłużej zachowa młody wygląd, ponieważ cały czas na jej powierzchni jest warstwa zapobiegająca utracie wody.
To nie do końca tak. Zazwyczaj mamy dość błyszczenia skóry i zaopatrujemy się w masę produktów zwężających pory, wysuszających czy złuszczających. Jeśli cera nie będzie odpowiednio nawilżona, odpowie nam zdwojonym atakiem. Będzie wydzielać jeszcze więcej sebum, ponieważ naturalna bariera ochronna nie będzie działać w sposób naturalny.
W moim przypadku sprawdzają się nawilżające kremy matujące lub żele-kremy, czyli lekkie formy produktów nawilżających.
Jak dodatkowo wspierać skórę, aby zachować odpowiedni poziom nawilżenia?
Serum LIQPHARM LIQ CE
Z nawilżaniem i zatrzymywaniem wody w skórze zazwyczaj kojarzyły mi się kremy, szczególnie te ciężkie, a także maseczki.
Poza tym nawilżanie to głównie skóra sucha i bardzo sucha. Cieszę się, że w porę zrozumiałam, że skóra mieszana również potrzebuje takiej pomocy!
Choć typowych masek nawilżających używam rzadko, serum było dla mnie genialną opcją! Używam go pod krem, a jednak serum ufam bardziej, bo wierzę że skoncentrowany kosmetyk ma większą moc.
Serum ma ciemną butelkę, przez którą nie widać, ile produktu zostało. Jednak opakowanie zabezpiecza przed ekspozycją produktu na słońce czy moc żarówek, a w dodatku wygląda bardzo elegancko na łazienkowej półce.
Mają to do siebie wszystkie sera LIQPHARM, a odróżnić je można po etykiecie.
Produkt stosowałam co kilka dni, wtedy moja skóra reagowała najlepiej. Mniej, a częściej i dzięki tej zasadzie osiągnęłam bardzo dobry efekt. Serum można używać cały czas lub jako kurację, ja wybieram zdecydowanie pierwszą opcję.
Raz, kiedy użyłam za dużo serum, na drugi dzień schodziła mi skóra, więc postawiłam na optymalizację. Nie rzucajcie się na produkt, w małej ilości też działa!
Dwufazowe serum regenerująco-odżywcze zawiera 15% witaminy E, dzięki czemu dba o elastyczność skóry oraz spowalnia procesy starzenia.
Faktycznie po nocy skóra jest napięta, ma zdrowy wygląd, a pod palcami czuć poprawę elastyczności. Ten efekt nieco mija po zmyciu produktu o poranku, ale wierzę, że kosmetyk działa, kiedy ja odpoczywam.
Widzę to, bo odkąd używam serum czuję, jak zmieniła się moja skóra. Nabrała ładnego kolorytu, nierówności zostały spłycone, a przede wszystkim skóra jest bardziej jędrna, a na tym mi ogromnie zależało.
Oprócz witaminy E, serum zawiera także ksylitol, poprawiający funkcje ochronne skóry oraz kwas hialuronowy, dzięki któremu komórki pracują prawidłowo, a skóra jest odpowiednio nawilżona.
Jeśli nie chcecie rezygnować z ulubionego kremu, a zależy Wam na zdrowym, jędrnym wyglądzie skóry, warto przyjrzeć się temu produktowi. Może zapach i wygląd preparatu nie powalają, ale efekty są widoczne gołym okiem, a przecież na tym nam zależy!
Używacie tego typu produktów? Jakie zadania mają spełniać? Nawilżać, regenerować, a może złuszczać?
Skomentuj
Dziękuję za wszystkie komentarze.
Będę wdzięczna za powstrzymanie się od wulgaryzmów i złośliwości.
Proszę też nie reklamować swoich rozdań i blogów.
W wolnych chwilach odwiedzam swoich czytelników :)