codzienna pielęgnacja cery
recenzja
Intensywne korygowanie skóry LIQ CR
2/25/2018Jeszcze nie przekroczyłam trzydziestki, ale ten stan nie będzie trwał wiecznie. Wkrótce skóra będzie potrzebowała dodatkowych, silniejszych bodźców. Dlatego też regularnie dbam o to, aby dostarczać jej wszystkich potrzebnych składników. Ostatnio pokusiłam się na kurację serum z retinolem. Jak na stan cery wpłynął intensywnie regenerujący koncentrat LIQ CR?
Mam to szczęście, że moja pyzata twarz nosi znamiona baby face, dzięki czemu wyglądam na nieco młodszą, niż jestem w rzeczywistości. Ma to swoje plusy i minusy, jednak staram się skupić wyłącznie na tych pierwszych.
Mam świadomość tego, że to stan przejściowy, a bez odpowiedniej pielęgnacji szybko pojawią się kolejne zmarszczki. Do trzydziestki zostało mi kilka lat. Przekroczenie tej granicy wieku to nie koniec świata, wręcz przeciwnie. Jednak mam świadomość, że w pewnym wieku skóra potrzebuje silniejszych bodźców. Dlatego też staram się regularnie oczyszczać, ale też nawilżać skórę, aby utrzymać odpowiedni poziom regeneracji.
Aby nieco pomóc skórze w dostępnie do potrzebnych składników, zdecydowałam się na kurację koncentratem intensywnie korygującym LIQPHARM.
Właściwości LIQ CR
Serum można stosować do każdego typu cery w cyklu trzymiesięcznej kuracji lub pod krem przez cały rok.
Przez pierwszy miesiąc producent zaleca stosowanie serum 2 razy w tygodniu.
Ja obserwowałam skórę i dostosowałam odpowiednią częstotliwość, ale o tym za chwilę.
Serum dedykowane jest osobom, których cera wymaga redukcji niedoskonałości, takich jak bruzdy, przebarwienia, trądzik czy zmarszczki.
Serum zawiera:
-retinol
-kwas laktobionowy
-witaminę E
-kwas hialuronowy
Producent zakłada, że regularne stosowanie redukuje zmarszczki i blizny, poprawia elastyczność i jędrność skóry, a także wygładza. Dodatkowo dedykowane jest osobom z problemem trądziku wieku dorosłego, co dla mnie szczególnie ważne, bo mam wrażenie, że ten obszar jest przez producentów bardzo zaniedbywany.
A jaki jest efekt stosowania serum?
Efekty kuracji serum LIQ CR
Mijają prawie dwa miesiące, odkąd stosuję serum LIQ CR. Po tym czasie widzę już efekty kuracji.
Pierwszy miesiąc minął bardzo szybko. Zgodnie z zaleceniami, stosowałam serum dwa razy w tygodniu. Nie wiem, ile zużyłam, ponieważ przez ciemną, nieprzezroczystą butelkę nic nie widać.
Po pierwszym tygodniu zauważyłam łuszczenie skóry twarzy. Nie wiedziałam, czy tak powinno być, jednak nie przyspieszałam procesu. Po zastosowaniu serum, nakładałam porządną warstwę kremu nawilżającego, żeby szybciej zregenerować skórę. Przy okazji zobaczyłam, który krem daje radę.
Po około trzech tygodniach skóra całkowicie się "wymieniła".
Nie zwolniłam tempa, nadal używam serum dwa razy w tygodniu, ale widzę, że skóra już się nie łuszczy.
Podczas pierwszej, najbardziej intensywnej kuracji czułam, że skóra jest bardzo napięta. Według mnie trochę za bardzo. Wszystko koił krem nawilżający, który nie dopuścił do podrażnień.
Czy coś zmieniło się na mojej skórze? Owszem!
Przede wszystkim cera jest gładka i zdecydowanie rozjaśniona. Przebarwienia po wypryskach zostały spłycone, a niedoskonałości szybciej się goją.
Obecnie przechodzę też intensywną kurację bratkiem, dlatego też skóra przeszła mały wysyp. Dzięki serum widzę, że nie pozostaną mi duże, nieestetyczne blizny.
Moja skóra nie jest wrażliwa, jednak widzę, że serum naprawdę intensywnie koryguje. Na moją cerę zadziałał bardzo silnie. Nie wiem, czy osoby ze skórą skłonną do podrażnień będą równie zadowolone.
Serum nie ma zapachu, wygląda trochę niesmacznie, ale działanie to wynagradza.
Gęsta konsystencja sprawia, że aplikacja jest prosta i szybka. Aplikator pozwala na odpowiednie dozowanie serum, dzięki czemu produkt się nie marnuje, a ja zawsze pobieram go tyle, ile potrzebuję.
Efekt działania serum bardzo mi się spodobał. Prawdę mówiąc trochę opóźniło moją decyzję o wizycie u kosmetyczki, którą przekładam na kolejny miesiąc. Produkt spłycił blizny, rozjaśnił skórę i pozwolił na przeniknięcie dobroczynnych substancji.
Zdradzę, że obecnie testuję też inny wariant serum LIQPHARM z witaminą E, dzięki czemu obie kuracje świetnie się uzupełniają.
Stosujesz serum w codziennej pielęgnacji?
Skomentuj
Dziękuję za wszystkie komentarze.
Będę wdzięczna za powstrzymanie się od wulgaryzmów i złośliwości.
Proszę też nie reklamować swoich rozdań i blogów.
W wolnych chwilach odwiedzam swoich czytelników :)