manicure hybrydowy
wady manicure hybrydowego
wykonanie manicure hybrydowego
Wady manicure hybrydowego
10/18/2015
Wygoda, połysk i brak odprysków - to główne zalety manicure hybrydowego. Jednak nic nie jest idealne. Oto kilka jego wad*.
Uważam, że lakiery hybrydowe to idealny kompromis pomiędzy żelami a tradycyjnymi lakierami do paznokci. Pomimo mojego blisko dwuletniego uwielbienia tej metody malowania, widzę jej wady.
Czas malowania
Jeśli masz mało czasu lub jesteś niecierpliwa, lepiej się za to nie zabieraj. Niestety, czas malowania paznokci lakierami hybrydowymi często zmusza mnie do odłożenia czynności na inny dzień. Dlaczego? Muszę mieć czas na zdjęcie lakieru, przygotowanie oraz opiłowanie paznokci i ich ponowne pomalowanie. Przy lampie 36W zazwyczaj zajmuje mi to do dwóch godzin. Czas malowania skraca się, jeśli wiem, czego chcę. Zazwyczaj jednak nie wiem...
Odprysk... i co teraz?
Lakier hybrydowy z założenia nie powinien odpryskiwać. Zdarza się jednak, że z różnych powodów tak się niestety dzieje. Jeśli wykluczymy złej jakości produkty, brak umiejętności poprawnego wykonywania manicure hybrydowego oraz niedostateczne lub złe przygotowanie płytki paznokcia, zostają jeszcze ostre narzędzia: noże, tarki i inne.
To mój "ulubiony" scenariusz. Notorycznie obrywam paznokcie podczas robienia obiadu lub prób otwierania czegoś w myśl "paznokciami i zębami da się wszystko".
Mamy już odprysk. Co z nim zrobić?
Kiedyś myślałam, że tu się wyrówna, tam się zaklepie i będzie super. No, ale nie było.
Hybryda ma to do siebie, że widać na niej każdą nierówność. Dlatego też lepiej zdjąć lakier z paznokcia i położyć go na nowo.
A co pod odpryskiem?
Odpryski mają to do siebie, że pojawiają się niespodziewanie. W pierwszej chwili myślisz, że teraz wyglądasz na zaniedbaną i chowasz dłonie. Później orientujesz się, że odprysk nieodwracalnie zabrał ze sobą warstwę paznokcia. A przecież tak bardzo starasz się, aby były piękne, zdrowe i nie rozdwajały się!
To smutny scenariusz, ale tak wygląda jedna z wad manicure hybrydowego. Ten sam los może spotkać Twoje paznokcie, jeśli zdecydujesz się zerwać lakier zębami.
Dwa razy się zastanów!
Drogi i częsty manicure u kosmetyczki
Wiele razy słyszałam, że dziewczyny decydują się na zakup własnego zestawu lub chodzą na zabiegi do domów prywatnych, ponieważ cena w gabinecie jest za wysoka. Dodatkowym powodem jest szybkość wzrostu paznokci. Wiem coś o tym, bo maluję paznokcie średnio co trzy tygodnie. Wystarczy mi tylko miesiąc do odhodowania ich na ulubioną długość i rozumiem, że taki odrost może denerwować, a czasami wyglądać nieestetycznie. Ceny w gabinetach kosmetycznych są wyższe niż u osób, które wykonują manicure w domu. To oczywiste. Często jednak są również wygórowane. Zdarza się też, że jeśli nie zapiszesz się na miesiąc do przodu, będziesz chodzić z gigantycznym odrostem. "Nie ma terminu" i już. Wiem, że to zniechęca.
Manicure w domu to spory wydatek
Z drugiej strony, jeśli zdecydujesz się wykonywać manicure w domu wiedz, że pochłonie Cię to bez reszty! Oglądając prace innych dziewczyn będziesz czuła ogromną chęć kupowania nowych lakierów, ozdób, akcesoriów. Twój facet zbuduje Ci ogromną szafę pełną przyborów i pewnie chętnie odda Ci pokój, w którym miał zamiar grać z kumplami na konsoli, byle tylko nie słuchać o tym, jakiej metody zamierzasz się uczyć cały weekend i jakie cudowne kolory weszły na rynek. Oprócz tego będziesz przyglądać się paznokciom innych kobiet. Patrzeć, czy to hybryda, jak została wykonana i czy jest Ci potrzebny taki kolor. No proste, że jest! Zaczniesz zaczepiać obce kobiety i pytać, jakiej firmy jest TEN lakier, bo tylko ON jest w stanie zapewnić Ci spokój. Oczywiście do następnego razu. Jeśli chcesz mieć spokojne życie, odpuść sobie ;).
Dziurawy manicure
Uwielbiasz cykronie i mogłabyś usłać sobie nimi całe paznokcie? Świetnie, wiem co czujesz. Jednak to dość ryzykowne, bo może zdarzyć się, że cyrkonie zaczną odpadać. Jedynym (i niestety namacalnym) wspomnieniem będą dziury w miejscach, w których je ostatnio widziałaś. Co z tym zrobić? Przykleić (klejem do tipsów) lub wtopić (na top) nowe. Inną opcją jest zdjęcie lakieru z całego paznokcia i opracowanie go na nowo. Może zdarzyć się, że zaklejony ubytek nie będzie wyglądał już tak efektownie lub klej nie zdąży zaschnąć. Albo, co gorsze, zaschnie z dodatkowymi ozdobami w postaci okruszków i paproszków.
To manicure hybrydowy nie regeneruje?!
Wbrew krążącej legendzie - manicure hybrydowy nie regeneruje paznokci. Hybryda może spowodować, że paznokcie są twardsze i zabezpieczyć je przed uszkodzeniami mechanicznymi. Tym samym wpłynąć na wzrost paznokci. Jednak jeden niewłaściwy ruch i wszystko może wrócić do pierwotnego stanu.
*Traktujcie ten tekst pół żartem, pół serio. Puszczam nim do Was oczko i tym samym zaczynam nowy etap.
Uważam, że lakiery hybrydowe to idealny kompromis pomiędzy żelami a tradycyjnymi lakierami do paznokci. Pomimo mojego blisko dwuletniego uwielbienia tej metody malowania, widzę jej wady.
Czas malowania
Jeśli masz mało czasu lub jesteś niecierpliwa, lepiej się za to nie zabieraj. Niestety, czas malowania paznokci lakierami hybrydowymi często zmusza mnie do odłożenia czynności na inny dzień. Dlaczego? Muszę mieć czas na zdjęcie lakieru, przygotowanie oraz opiłowanie paznokci i ich ponowne pomalowanie. Przy lampie 36W zazwyczaj zajmuje mi to do dwóch godzin. Czas malowania skraca się, jeśli wiem, czego chcę. Zazwyczaj jednak nie wiem...
Odprysk... i co teraz?
Lakier hybrydowy z założenia nie powinien odpryskiwać. Zdarza się jednak, że z różnych powodów tak się niestety dzieje. Jeśli wykluczymy złej jakości produkty, brak umiejętności poprawnego wykonywania manicure hybrydowego oraz niedostateczne lub złe przygotowanie płytki paznokcia, zostają jeszcze ostre narzędzia: noże, tarki i inne.
To mój "ulubiony" scenariusz. Notorycznie obrywam paznokcie podczas robienia obiadu lub prób otwierania czegoś w myśl "paznokciami i zębami da się wszystko".
Mamy już odprysk. Co z nim zrobić?
Kiedyś myślałam, że tu się wyrówna, tam się zaklepie i będzie super. No, ale nie było.
Hybryda ma to do siebie, że widać na niej każdą nierówność. Dlatego też lepiej zdjąć lakier z paznokcia i położyć go na nowo.
A co pod odpryskiem?
Odpryski mają to do siebie, że pojawiają się niespodziewanie. W pierwszej chwili myślisz, że teraz wyglądasz na zaniedbaną i chowasz dłonie. Później orientujesz się, że odprysk nieodwracalnie zabrał ze sobą warstwę paznokcia. A przecież tak bardzo starasz się, aby były piękne, zdrowe i nie rozdwajały się!
To smutny scenariusz, ale tak wygląda jedna z wad manicure hybrydowego. Ten sam los może spotkać Twoje paznokcie, jeśli zdecydujesz się zerwać lakier zębami.
Dwa razy się zastanów!
Drogi i częsty manicure u kosmetyczki
Wiele razy słyszałam, że dziewczyny decydują się na zakup własnego zestawu lub chodzą na zabiegi do domów prywatnych, ponieważ cena w gabinecie jest za wysoka. Dodatkowym powodem jest szybkość wzrostu paznokci. Wiem coś o tym, bo maluję paznokcie średnio co trzy tygodnie. Wystarczy mi tylko miesiąc do odhodowania ich na ulubioną długość i rozumiem, że taki odrost może denerwować, a czasami wyglądać nieestetycznie. Ceny w gabinetach kosmetycznych są wyższe niż u osób, które wykonują manicure w domu. To oczywiste. Często jednak są również wygórowane. Zdarza się też, że jeśli nie zapiszesz się na miesiąc do przodu, będziesz chodzić z gigantycznym odrostem. "Nie ma terminu" i już. Wiem, że to zniechęca.
Manicure w domu to spory wydatek
Z drugiej strony, jeśli zdecydujesz się wykonywać manicure w domu wiedz, że pochłonie Cię to bez reszty! Oglądając prace innych dziewczyn będziesz czuła ogromną chęć kupowania nowych lakierów, ozdób, akcesoriów. Twój facet zbuduje Ci ogromną szafę pełną przyborów i pewnie chętnie odda Ci pokój, w którym miał zamiar grać z kumplami na konsoli, byle tylko nie słuchać o tym, jakiej metody zamierzasz się uczyć cały weekend i jakie cudowne kolory weszły na rynek. Oprócz tego będziesz przyglądać się paznokciom innych kobiet. Patrzeć, czy to hybryda, jak została wykonana i czy jest Ci potrzebny taki kolor. No proste, że jest! Zaczniesz zaczepiać obce kobiety i pytać, jakiej firmy jest TEN lakier, bo tylko ON jest w stanie zapewnić Ci spokój. Oczywiście do następnego razu. Jeśli chcesz mieć spokojne życie, odpuść sobie ;).
Dziurawy manicure
Uwielbiasz cykronie i mogłabyś usłać sobie nimi całe paznokcie? Świetnie, wiem co czujesz. Jednak to dość ryzykowne, bo może zdarzyć się, że cyrkonie zaczną odpadać. Jedynym (i niestety namacalnym) wspomnieniem będą dziury w miejscach, w których je ostatnio widziałaś. Co z tym zrobić? Przykleić (klejem do tipsów) lub wtopić (na top) nowe. Inną opcją jest zdjęcie lakieru z całego paznokcia i opracowanie go na nowo. Może zdarzyć się, że zaklejony ubytek nie będzie wyglądał już tak efektownie lub klej nie zdąży zaschnąć. Albo, co gorsze, zaschnie z dodatkowymi ozdobami w postaci okruszków i paproszków.
To manicure hybrydowy nie regeneruje?!
Wbrew krążącej legendzie - manicure hybrydowy nie regeneruje paznokci. Hybryda może spowodować, że paznokcie są twardsze i zabezpieczyć je przed uszkodzeniami mechanicznymi. Tym samym wpłynąć na wzrost paznokci. Jednak jeden niewłaściwy ruch i wszystko może wrócić do pierwotnego stanu.
*Traktujcie ten tekst pół żartem, pół serio. Puszczam nim do Was oczko i tym samym zaczynam nowy etap.
Skomentuj
Dziękuję za wszystkie komentarze.
Będę wdzięczna za powstrzymanie się od wulgaryzmów i złośliwości.
Proszę też nie reklamować swoich rozdań i blogów.
W wolnych chwilach odwiedzam swoich czytelników :)