cienie do powiek
cień do powiek
Inglot
Makijaż
paese
sleek
Weselny klimat cz. 1.
6/24/2014
Już dobrze mnie znacie i wiecie, że nie jestem ani żadną wizażystką, ani ekspertem w dziedzinie makijażu... Zdarzyła się jednak w moim życiu istna tragedia, przez którą szybko muszę stać się kreatywną kobietą do zadań specjalnych i... wykonać nienaganny makijaż.
W lipcu jadę na wesele. Sprawa jest o tyle przykra, że ja po prostu takich imprez nie lubię, czuję się skrępowana, sztywna.
Stres związany z tym, co włożyć już minął, ponieważ kupiłam sukienkę. Uniwersalną. Prawdę mówiąc mam ochotę włożyć ją już teraz, jednak dzielnie się trzymam!
Moja "kreacja" jest na tyle cudowna, że daje szerokie pole do popisu jeśli chodzi o makijaż. Pasować do niej będą mocne usta, a także niezbyt podkreślone. Makijaż zrobiony cieniami zda egzamin, ale kreski eyelinerem też nie będą złe. Jest po prostu niezbyt zobowiązująca i...kolorowa! Dziewczyny, które mnie śledzą na Instagramie miały okazję ją zobaczyć (może powiecie, że nie jest zbytnio weselna, ale u mnie w rodzinie takie imprezy to rzadkość, więc stwierdziłam, że fajnie będzie jeszcze później ją włożyć ;))
Dziś, korzystając z wolnego czasu i braku makijażu, postanowiłam zrobić sobie jakiś odlot na powiekach, w końcu muszę ćwiczyć rękę, żeby w lipcu nie stresować się chwilę przed!
Makijaż to głównie zaakcentowanie wewnętrznego kącika oka żółtym cieniem. Czułam się w nim całkiem dobrze, jednak stwierdziłam, że to nie jest dobre rozwiązanie, bo właśnie tam cień najszybciej mi schodzi.
Do zrobienia makijażu używałam cieni Inglot i Sleek. Usta podkreśliłam pomadką Paese.
Następnym razem próbuję z błękitem albo złotem :) Myślę, że to będzie coś dla mnie. Szukam jednak cały czas inspiracji na Waszych blogach i w Internecie. Kto wie, może którejś z Was podziękuję za to, że uratowała mój image podczas wesela :D
24 Komentarzy
Super makijaż ! :) Odważny jak na weselny :)
OdpowiedzUsuńNo właśnie tak ciągle się zastanawiam, co by tu zrobić, a tu trochę jeszcze talentu brakuje i błędne koło ;P
UsuńJak można nie lubić takich imprez! :D chętnie pójdę za Ciebie :)
OdpowiedzUsuńMakijaż fajny choć tak jak mówisz, zmieniłabym ten żółty na coś innego jednak :)
Bardzo proszę, ja zjem i pójdę, bo jedzenia nigdy nie odmawiam ;P haha
UsuńNo taki ten żółty u mnie niepraktyczny akurat.
Mam podobnie, nie lubię wszelkiego rodzaju uroczystości typu wesele czy studniówki bo latają z kamerami i nagrywaja co mnie osobiści krępuje :( nie wiem jak przetrwam swoje własne wesele :( a co do makijazu to ten jest ładny ale to chyba nie jest to :> patrzylam na instagramie sukienke i jest bardzo ładna :)
OdpowiedzUsuńNo sukienka właśnie mi się podoba i jak się wkurzę, to tylko zrobię kreski i pójdę ;P
UsuńCieszę się, że w kwestii wesel i tego typu imprez ktoś mnie rozumie ;P
Mnie Twój makijaż bardzo się podoba, jest delikatny i ładnie podkreśliłaś oczy,Pasowała by do Ciebie bardziej wyrazista szminka.
OdpowiedzUsuńDziękuję :) No właśnie takie mam różne pomysły jeszcze z czerwienią na ustach, tylko boję się trochę, że jak już będą %%% to będę wyglądała tragicznie ;P
Usuńszkoda, że nie pokazałaś zamkniętych oczu :(
OdpowiedzUsuńPróbowałam uchwycić też takie ujęcie, jednak wyglądało to raczej jak plama i w ogóle nie oddawało kolorów ;/
UsuńA ja wręcz kocham wesela, uwielbiam ten rodzinny klimat ;) W tamtym roku miałam 4 wesela w jednym msc i jakoś to polubiłam :D A co do makijażu to jest bardzo ładny! :)
OdpowiedzUsuńTo się nabawiłaś :D Dobra statystyka jak na jeden miesiąc :D
UsuńDziękuję :)
Całkiem ciekawie wyszło, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńBędą kolejne części, więc zapraszam do oglądania dalej ;D
UsuńMoim zdaniem bardzo Ci do twarzy:)
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
Usuńa spróbuj z eyelinerem, mi się podobają takie makijaże, podkreślają fajnie oko i pokazują pazur :)
OdpowiedzUsuńTu akurat próbowałam z kredką :)
UsuńMasz piękne oczy! Ja bym celowała w złoto. Ale tez trudno mi powiedzieć, bo na zdjęciach jest dużo ciepłego światła i może barwa jest trochę przekłamana.
OdpowiedzUsuńMam straszny problem z ustawieniem aparatu i światła. Nie mam lampy pierścieniowej i niestety jestem zbyt lewa, żeby ustawić sobie dobrze aparat do światła etc. :P Ale robię, co mogę :P I to akurat racja, że mi w złocie lepiej, niż w takim żółtym kolorze :)
Usuńśliczny makijaż :) uwielbiam połączenie niebieskiego oczka z zółtym cieniem <3
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Zaczynam zabawę kolorami, do tej pory jedyne ekstrawaganckie dla mnie kolory to złoto i fiolet ;P
UsuńBardzo fajny ten makijaż i pasuje Ci, choć szkoda że ten żółty cień szybko schodzi :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Niestety, takie miejsce, że kolory stamtąd mi uciekają :(
UsuńDziękuję za wszystkie komentarze.
Będę wdzięczna za powstrzymanie się od wulgaryzmów i złośliwości.
Proszę też nie reklamować swoich rozdań i blogów.
W wolnych chwilach odwiedzam swoich czytelników :)